niedziela, 22 czerwca 2014

Magia Nocy Świętojańskiej

Noc świętojańska zwana też "Sobótka", "Wianki" czy Nocą Kupały, to najbardziej magiczna noc w całym roku. Jednocześnie jest to najkrótsza noc w roku, zwiastun zbliżających się wakacji, upalnych dni, radosnego, słonecznego i optymistycznego okresu :)
Z tym słowiańskim świętem, związanym z letnim przesileniem Słońca, powiązane jest wiele ludowych wierzeń, obyczajów i opowieści.
Z dzieciństwa  pamiętam opowieść o kwiecie paproci, który zakwita tylko tej jednej nocy...na próżno go jednak szukać - istnieje tylko w ludowych przekazach. Nie mniej jednak jeśli komukolwiek uda się go odnaleźć spełni się jego wielkie marzenie.


Tradycją Sobótki jest puszczanie wianków na wodzie czyli tzw. "Wianki"
Z tym obyczajem mamy do czynienia do dzisiaj ale nie w formie magicznych miłosnych zaklęć tylko  bardziej jako podtrzymanie dawnych wierzeń i przy okazji świetną zabawę w gronie przyjaciół.




Oczywiście, małe zaklęcie nie zaszkodzi, jeśli wianek poniesie woda w dal aż zniknie nam z oczu płonące światełko, wówczas pozostanie w nas wiara, że nasze marzenie-zaklęcie się spełni :)
Wiara czyni cuda więc są spore szanse na realizacje marzenia - ale wybierajmy zaklęcia rozważnie, żeby nam przyniosły radość i upragnione szczęście ale jednocześnie nikomu nie wyrządziły krzywdy.
Bo tylko takie zaklęcia mogą nam przynieść prawdziwe szczęście.

Ponieważ jestem przy temacie szczęścia, radości i miłości to myślę, że idealnym rekwizytem do wianków albo innych miłosnych zaklęć może być kwiat jaśminu, który właśnie o tej porze czerwca bujnie kwitnie.
Ponoć gdy zakwita kwiat jaśminu, jego odurzający zapach powoduje, że zaczynamy myśleć i marzyć o miłości. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż od wieków jaśmin był symbolem zmysłowej miłości :)




Jaśmin wyzwala w kobiecie ukryty erotyzm, sprawia, że odkrywa ona swój urok i seksualność - wystarczy wetrzeć w skórę odrobine olejku jaśminowego i migdałowego. Mężczyzn zaś, kwiat ten pozbawia brutalności, agresji, dodaje wrażliwości i romantyzmu :)
Hmmm...lecę po jaśmin :)

Singlom daje nadzieję na nową miłość i sprawia, że przestają się jej obawiać, dodaje im pewności siebie i wewnętrznej odwagi.
Sypialnia wypełniona pachnącymi gałązkami może pobudzić uśpione uczucia i dawne radosne emocje.
Wdychając zapach jaśminu czujemy się piękniejsi i bardziej powabni - nie bez powodu też jaśmin znalazł zastosowanie w przemyśle perfumeryjnym....np.: Chanel nr 5

Poniżej taka jaśminowa ciekawostka :)
Według horoskopu celtyckiego jaśmin jest patronem osób urodzonych między 1 a 14 maja oraz 3, a 11 listopada.
Osoby urodzone w tym czasie charakteryzuje otwartość, łatwość nawiązywania znajomości oraz gadatliwość. Bywają jednak bardzo drażliwi, zwłaszcza na swoim punkcie, a więc nie zawsze przebywanie w ich kręgu należy do przyjemności. Na szczęście zły nastrój mija szybko i znów stają się duszą towarzystwa.
„Jaśminowi ludzie” lubią gromadzić materialne dobra, ale nie mają natury materialisty. Jaśmin ma dar pomnażania tego, co posiadamy.



Cudowny, magiczny kwiat, myślę, że idealny na Noc Świętojańska :)

A wracając do magicznych zaklęć i wróżb - coś bardziej przyziemnego, chyba bliższe naszej obecnej sferze życia. 
W wigilię sobótkowej nocy możemy nazbierać różnych liści z drzew i krzewów, każdy z nich reprezentować ma określoną osobę.
O zmroku rozkładamy je na parapecie i wczesnym rakiem sprawdzamy, w jakim stanie znajdują się poszczególne liście. Te, które zwiędły i zbladły, sugerują, że osoba, którą reprezentują, długo w naszym życiu nie zagości.
Tę wróżbę można przeprowadzać, używając także kwiatów lub ziół, sprawdza się ona tylko w noc świętojańską.
Zatem jeśli przegapicie lub zapomnicie o tak świetnej okazji do samodzielnego wróżenia, to trzeba będzie poczekać cały rok.


Bez względu na to czy ktoś w to wierzy czy nie...można chyba zaryzykować i zaczerpnąć magii tej wyjątkowej nocy. Kto wie, może w starych opowieściach jest więcej prawdy niż nam się wydaje? A jeśli tak, chyba nikomu nie zaszkodzi odrobina dobrej, białej magii...wyczarujmy sobie tej nocy chociaż jedno, piękne marzenie.
Jak się nie spełni - nic straconego, w końcu większość z nas to twardo stąpający po ziemi realiści :) A jeśli zdarzy się cud, potwierdzi tylko wyjątkowość i osobliwy czar tej najkrótszej w roku nocy.


23/24 czerwca - niech się spełnią wszystkie dobre i szczere marzenia! :)


Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz